Wiele osób zasypia przy dźwiękach wiadomości lub ze smartfonem w dłoni. Ale organizm potrzebuje czasu, aby przejść z aktywności do odpoczynku. Jeśli wieczór mija w pośpiechu, rano trudno się skoncentrować, a ciało odczuwa resztkowe napięcie.
Aby tego uniknąć, należy stopniowo zmniejszać intensywność wieczoru: przyćmione światło, spokojna muzyka lub cisza, krótki spacer lub książka. Ważne jest, aby ograniczyć czas spędzany przed ekranem, szczególnie na godzinę przed snem.
Pomocny będzie także ciepły napój, relaksujące rozciąganie i prysznic. Te małe rzeczy mówią ciału, że dzień dobiega końca. A kiedy takie wieczory się powtarzają, nie ma potrzeby „nakręcania się” rano z wysiłkiem – stan płynnie przechodzi w nową fazę, a ciśnienie nie ulega gwałtownym wahaniom.
